Przyszła kartka, którą czytaliśmy na raty.
Przyjechała czarną limuzyną pod nasz dom.
Leje deszcz…zobaczyłem tylko Kancelaria Prezydenta… I uciekłem przed deszczem.
A w środku odręcznie napisana przez Panią Prezydentową kartka z życzeniami.
Drogi Jasiu,
” Bóg się rodzi! Moc truchleje!” Ale ta ” Cicha noc, święta noc pokój niesie ludziom wszędzie ”
A zatem, prosimy, przyjmij od nas dla Ciebie i całej Waszej Rodziny najserdeczniejsze życzenia dobrych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Niech nowonarodzone Boża Dziecina zawsze ma Cię w swojej opiece.
A. Kornhauser Duda, Andrzej Duda”
Czytaliśmy Jasiowi na raty… zaczęła Natalia…przeczytała Drogi Jasiu…i oddała Tacie… Tata dojechał do Rodzinie… I oddał kartkę Natalii, która się zebrala i zaczęła głośno.. Ale skonczyla już bardzo cichutko…
Łzy popłyneły wszystkim.
Bardzo nas wszystkich wzruszyło, że Para Prezydencka pochylila się nad losem Janka…
Wspaniały wzruszajacy gest…
…I dopisek na liście przewozowym
Pilne! Przesyłka musi być dostarczona na wskazany adres do jutra to.9.11.2019
Dziękujemy Państwu!!!
Bardzo liczymy na wsparcie Kancelarii Prezydenta postępowania Rzecznika Praw Dziecka o zapewnienie dzieciom z DIPG diagnostyki w Polsce na poziomie dostępnym za granicą.
Oby historia walecznego Janka i jego równie walecznej rodziny poruszy serca i mózgi naszych przywódców. Aby rodzice chorych dzieci mogli w pełni poświęcić się swoim pociechom a nie poszukiwaniu najlepszej terapii i środków na nią. Aby jak najmniej było absurdów typu terapii protonowej w Krakowie, gdzie aparat za grube miliony jest wykorzystany w 20%, bądź jak skuteczne a niedostępne środki do chemii. Oby historia Janka poruszyła zasiedziały i chory system służby zdrowia. Oby niesamowita wiedza wywalczona przez jego dzielną rodzinę była dostępna nie tylko dla czytelników tego bloga!
Wesołych Świąt!