Nazywamy się Ula, Natalia i Michał i jesteśmy rodzeństwem. Mamy też młodszego brata Jasia i to jemu właśnie dedykujemy tą stronę. Jasiek jest od nas dużo młodszy. Pojawił się na świecie gdy Michał właśnie kończył studia prawnicze, Ula zaczynała swoje, z historii sztuki, a Natalia chodziła do gimnazjum. Nasi rodzice powoli godzili się z myślą, że zaraz cała trójka wyfrunie im z domu, gdy niespodziewanie okazało się, że nasza mama jest w ciąży! Pamiętam, że po pierwszym szoku ogarnęła nas euforia, szczególnie jak się okazało, że będziemy mieli małego braciszka.
Jaś urodził się 23go czerwca 2005 roku, w Dzień Ojca. Prezent marzenie. Chyba nie muszę pisać że pobił na głowę wszystkie nasze laurki dla taty odkąd potrafiliśmy cokolwiek nabazgrać kredkami ? Był perfekcyjnym, ślicznym małym chłopczykiem. I teraz, po prawie 13 latach nic się nie zmieniło, nadal jest naszym oseskiem. Do tego widzimy, że zamienia się w super faceta. Jest mądry, bystry, uczy się w lot. Pasjonuje go biologia i marzy o karierze kardiologa. Do tego jest rozwija się sportowo, od sześciu lat trenuje szermierkę i odnosi niemałe sukcesy. W zeszłym roku wywalczył mistrzostwo województwa lubuskiego w szpadzie (nadal pękamy z dumy!). Poza tym wszystkich nas ogrywa w szachy i w tysiąca (nawet naszą mamę). Wszystkich nas łączy niesamowita więź i bardzo się kochamy. Wspieramy się na każdym życiowym zakręcie, ale i razem świętujemy wszystkie sukcesy. Dyplomy, śluby, pojawienie się już naszych dzieci, sportowe osiągnięcia-zawsze staramy się być w takich chwilach razem. I nawet jeśli nie jest to możliwe fizycznie, to z pomocą zawsze przychodzi skype.
Teraz właśnie Jasiek potrzebuje nas najbardziej! Parę tygodni temu okazało się, że w jego mózgu wyrósł guz i to w takim miejscu, że nie da się go usunąć chirurgicznie. Jasiek bardzo dzielnie przechodzi leczenie, jak prawdziwy wojownik. Wierzymy, że razem uda się nam pokonać tego najgorszego z najgorszych przeciwnika. Stoimy zanim murem, ale im więcej osób się do nas przyłączy, tym lepiej. Dlatego stworzyliśmy tę stronę, żeby przybliżyć wam naszą i Jasia historię i żebyście pomogli nam wygrać walkę z guzem Jaśka. Przyświeca nam słynne hasło Muszkieterów: Jeden za wszystkich, Wszyscy za jednego. W tym przypadku wszyscy za naszego dzielnego muszkietera Jaśka!
We are Ula, Natalia and Michal and we are siblings. We also have a little brother Jan (Jasiu) and this site is dedicated to him. Jasiu is much younger than us. He was born when Michal was finishing his law school, Ula began studying history of art and Natalia was in high school. Our parents were slowly getting used to the thought that soon all of us will move out from the family home, when suddenly our mom discovered that she is pregnant again! I remember that after first schock, we felt crazy happy, especially when we found out that we are going to have a little brother.
Jas was born June 23rd 2005, the day we celebrate Father’s Day in Poland. A dream gift for our dad. It feels like I don’t need to add that Jasiu’s arrival surpassed all the drawings we made for our dad since we were able to hold crayons ?. Newborn Jasiu was cute little boy, perfect in every way. And now, after soon 13 years it didn’t change. We also see how he is changing into an awesome young guy. He is smart, bright, he learns new things very fast. His passion is biology and he dreams about becoming a cardiologist. Above that he has developed to be a really good sportsman. For the past 6 years he was training fencing, and lately he was winning a lot of matches. Last year he became a champion of the lubuskie region in his age group (we are still super proud)! Moreover he is a great chess player and thousand schnapsen card game (even winning over our mom). We are very proud of the relationship between us as siblings. We love each other supermuch and support each other whenever we have problems but we also celebrate all our successes. Graduations, weddings, birth of children, sport achievements – we always try to spend those moments together. And even if it’s physically impossible, then there is always Skype.
At the moment it is Jasiu that needs our support the most. A couple of weeks ago it turned out that there is a tumor growing in his brain, in such a spot that it doesn’t qualify to be surgically removed. Jasiu is super brave and he goes through the chemo- and radiotherapy like a true warrior. We believe that together we will beat this worst of all enemy. We are Jasiu’s rock, but we know that the more people will join the fight, the stronger we will be. This is why we created this website, to tell You about our and Jasius story and to invite You to join us in the battle with Jasius tumor. We are guided by the famous quote of the Three Musketeers: All For One, One For All. In this case: All for Jasiu, our bravest musketeer!