Życie z chorobą w tle jest pełne codziennych zmagań. Utrata apetytu przez Jasia długo spędzała rodzicom sen z oczu. W chwili gdy organizm musi stawić czoła silnemu przeciwnikowi, dostarczanie mu odpowiedniej ilości pożywienia jest równie ważne jak regularne branie lekarstw. Na szczęście dzięki determinacji Mamy, Taty, Babci Krysi, ale przede wszystkim Jaśka, Jasiek nie tylko wrócił ostatnio do wagi sprzed diagnozy, ale nawet przytył prawie 3 kilo! Cieszymy się takimi chwilami! Brawo Jasiek!!!